Wczoraj w godzinach wieczornych na czacie w Ithan doszło do groźnego wypadku. Wolontariusze uczestniczący w kampanii społecznej HejtStop postanowili się przyjrzeć niepokojącym zjawiskom w polskich grach MMO, zwracając szczególną uwagę na mowę nienawiści szerzącą się na czatach. Na pierwszy ogień poszło Margonem, co było związane z wieloma zgłoszeniami przypadków ataków na graczy. Pięcioro działaczy rozpoczęło obserwację czatu ogólnego w Ithan na pięciu różnych serwerach o 8 wieczorem, kiedy gra naprawdę żyje. Po 10 minutach troje z nich zaczęło wykazywać pierwsze objawy załamania; po kwadransie dwójka płakała, a pozostała trójka przyjęła pozycję embrionalną na podłodze. Po 20 minutach obserwację przerwano - jeden działacz walił głową w klawiaturę, dwoje próbowało przegryźć sobie żyły, a pozostała dwójka wpadła w katatonię i wobec braku kontaktu musiała być hospitalizowana. Diagnoza była łatwa do postawienia - wszyscy załamali się po przeczytaniu czatu. Wystarczyło niespełna pół godziny i zaprawieni w bojach ludzie, którzy niejedno w życiu widzieli, poddali się.
P.S. Teraz wyjątkowo na poważnie. To jest jak zawsze zmyślony news, ale problem jest prawdziwy. Zastanów się dwa razy zanim napiszesz coś nienawistnego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz