środa, 27 września 2017

Update wrześniowy! (28.09.2017)

- Zapowiadane hucznie questy nocne jednak na razie nie wejdą do gry – algorytm nie zadziałał poprawnie, a właściwie obliczył że pierwszy quest nocny wypadnie 30 lutego 2025 i to jedynie jeśli zastosujemy do obliczeń kalendarz Majów. Delikatnie mówiąc, nie tego się Administracja spodziewała.
 
- Dobra zmiana ma pod górkę w Margonem. Ceny stałe za itemy zostały mocno skrytykowane przez graczy dopuszczonych do tajemnicy. Jakoś nikt nie docenił śmiałości pomysłu, za to większość narzeka, że nie będzie już cen na poziomie 2-3g. Czyżbyście byli aż tak pazerni? Administracja chciała przecież tylko dobrze dla wszystkich. Doprawdy, niewdzięczność graczy nie zna granic.
 
- Niel i Gloik wracają na ścieżkę hetero. Pomimo śmiałych planów Garmory bohaterowie nie poczuli do siebie niczego, poza zapachem naftaliny. Po fiasku romansu, próbowali jeszcze zmienić dom spokojnej starości Skrawek Raju w Thuzal w klub dla gejów i lesbijek (nawet nie trzeba by było zmieniać nazwy!), ale zostali przegonieni przez dziarskich staruszków i obrzuceni sztucznymi szczękami i aparatami słuchowymi.
 
- Przeprowadzka do Australii została odwołana. Niestety, pieczarki nie chciały rosnąć na podłodze biura, skropionym łzami mistrzów gry płaczących nad powtarzającymi się błędami gry. W geście dobrej woli informatyk z Garmory podłączył właścicielowi budynku na lewo kablówkę i Administracja może zostać w Katowicach.
 
- Paru graczy wystąpiło z piękną inicjatywą pod nazwą "Czas dla zdrowia". W ramach walki z otępieniem umysłowym i krzywymi kręgosłupami młodzieży codziennie około 19:00 wyłączają serwery Margonem na około 2 godziny. Można w tym czasie spokojnie wyjść na spacer, wykonać serię pompek, posprzątać w pokoju albo powkuwać budowę żaby na kartkówkę z przyrody. Adminom z Garmory najwyraźniej podoba się ten pomysł, bo nie widać, żeby jakoś specjalnie przeciwko niemu protestowali. Gobliny jednak przypominają, że ponieważ robi się coraz zimniej i ciemniej to takie spacerki mogą być niezdrowe, więc może już wystarczy tych przerw?
 
- Bananowy Banzo... albo nie, szkoda na to miejsca.

wtorek, 26 września 2017

A wokół nas kangury, krokodyle i koale! (26.09.2017)

Rosnące koszty dopadły i Garmory 😟  Jak grom z jasnego nieba spadła wiadomość o podwyżce stawki czynszu za wynajmowany lokal. Właściciel budynku postanowił założyć hodowlę pieczarek, a nie użerać się bez końca z pracownikami firmy:
- A co się bede menczył z tymi przerośniętymi studentami, ino by grali i grali. Po nocach siedzo, prąd żro, nie wiadomo co tam robio. Może to jakieś terrorysty? A pieczarki, wiadomo – rosno równo, nie śmieco, nie szkodzo, a i dochód dobry dadzo.

Przykry to dzień dla Garmory, ale z ekonomią się nie wygra i trzeba się będzie pożegnać z Katowicami. Na szczęście nie ma tego złego, i na nadzwyczajnym zebraniu podjęto decyzję o przeprowadzce. Po analizie kosztów zarząd wybrał nową siedzibę firmy. Pewnie będziecie zaskoczeni, ale Garmory już niedługo przeniesie się do Sydney w Australii. Burmistrz Sydney powitał decyzję z wielkim zadowoleniem, obiecując powitanie ekipy z otwartymi ramionami:
- Będą tu pasować, w końcu u nas też wszystko stoi na głowie 😃

Smutek w firmie nie trwał długo, bo wizja drinków z palemką i wylegiwania się na plaży rozchmurzyła wszystkich. Margonem wprawdzie w związku z przeprowadzką na antypody przejdzie mały lifting, ale nie do takich rzeczy już się przyzwyczailiśmy:

 A więc pora się pakować!

czwartek, 21 września 2017

Magda zostaje! Wszystko dobre, co się przelewem kończy! (21.09.2017)

Zamieszanie z dotacją z UE już za nami, wszystko skończyło się lepiej niż zakładano. Wniosek o dotacje dotarł na właściwe biurko i chociaż nie było to biurko w Brukseli, tylko w Warszawie, i nie był to wniosek o dotacje, tylko w ramach programu 500+, to jednak został przyjęty! Jak to możliwe? To proste. Urzędnik rozpatrujący wniosek podszedł do sprawy elastycznie i potraktował Garmory jak dobrych rodziców, a graczy jak trzódkę dzieci specjalnej troski, którym należy się opieka i wsparcie. W rezultacie kwota którą przyznano jest podobno kilkukrotnie większa, niż we wniosku. Fakt, że gra tu takie mnóstwo dzieci okazał się wręcz zbawienny. Zarząd jest w euforii a Magda ocaliła stanowisko, z czego bardzo się cieszymy. Na Garmory spłynie teraz pierdyliard złotych talarów, które wyda na zatrudnienie programistów, mających za zadanie postawić na nogi NI. Starczy też na zakup nowych serwerów, które wreszcie będą dobrze zabezpieczone przed zalaniem kawą, a to dzięki umieszczeniu ich pod ziemią, w nieczynnych sztolniach w okolicach Katowic. Kto wie, może nawet uda się wymienić Pazdana w piłkarzykach? Wniosek z całej historii jest oczywisty – więcej dzieci to nowsze technologie i lepsze gry. Pozdrowienia dla Magdy!

wtorek, 19 września 2017

Dramat Magdy z biura! Zwolnienie wisi w powietrzu! (19.09.2017)


Magda z biura,  nasza ulubiona MG i opiekunka graczy, dobry duch Garmory, może już niedługo stracić swoje stanowisko w firmie. Wszystko w wyniku okropnego błędu, który właśnie wyszedł na jaw. Zapewne nie wiecie, ale Garmory ubiega się o dotację z Unii Europejskiej w ramach funduszu wyrównywania szans rozwoju. Chcemy mieć, jak na Zachodzie, nowoczesne autostrady, równe chodniki, elektryczne autobusy - Unia pomoże. Więc czemu nie mieć lepszych gier? Garmory złożyło miesiąc temu wniosek o dofinansowanie mające na celu wyrównanie poziomów ich gier i zachodnich gier przeglądarkowych. Jednak na etapie składania aplikacji doszło do pomyłki - Magda zamiast właściwego wypełniła wniosek z programu 500+! Błąd wykryto po wysłaniu formularza i nie dało się go już wycofać. Zarząd nie może na to przymknąć oka i zapewne wyciągnie konsekwencje służbowe. Wszystko skończy się co najmniej naganą, a może nawet rozwiązaniem umowy o pracę. Czy Magda zostanie w firmie czy wyleci? Czy Achaja wcześniej zabije ją wzrokiem? Czy pieniądze przepadną? O tym wszystkim przeczytacie już za dwa dni w kolejnym odcinku waszej ulubionej telenoweli pt. "Horrory w Garmory".

czwartek, 14 września 2017

Plugawy anonim w naszej skrzynce (14.09.2017)

Redakcja dostała niedawno zdjęcie władz Garmory z anonimowego źródła i postanowiła się nim (zdjęciem, nie źródłem) podzielić:
Z tyłu zdjęcia był tajemniczy dopisek „F2P > P2W > PEMFE2W” – domyślamy się, że chodzi o krytykę ciągłego oferowania kupna absolutnie wszystkiego za smocze łuski, a skrót należy rozumieć jako ewolucję od FreeToPlay przez PayToWin aż do PayEvenMoreForEverythingToWin, czyli innowacyjny model gry a la Margonem.
Po otwarciu koperty aż nami zatrzęsło z oburzenia i tak telepie do tej pory. To podłe, oburzające oszczerstwo - wszyscy wiemy, że kasa po prostu musi się zgadzać a dla Garmory dobro Margonem i pomyślność graczy będą zawsze najwyższym nakazem. Jesteśmy zbulwersowani tym ohydnym pomówieniem i mamy nadzieję, że winni zostaną znalezieni i przykładnie ukarani.

wtorek, 12 września 2017

Kto nie idzie do przodu... (12.09.2017)

...ten się cofa. Zgodnie z tą zasadą, Garmory nieustannie poszukuje nowych rozwiązań w naszej ulubionej dynamicznej grze przeglądarkowej, w której można grać aż sześcioma postaciami. Trendy jakie są, każdy widzi. W filmach na przykład do niedawna każda mieszana grupa bohaterów musiała obowiązkowo mieć w swoim składzie, kobietę, czarnoskórego i Azjatę. Teraz idzie się o krok dalej i najnowsza moda nakazuje dodawać do scenariuszy postacie homoseksualne. Garmory nie chcąc odstawać planuje podobny krok. Wiemy na pewno, że nie będzie to ktoś całkowicie nowy, ale dobrze znany wam NPC, dlatego kiedy dowiecie się, kto zmienił orientację, na pewno was to zaskoczy. Otóż pierwszym gejem w Margonem zostanie Niel. Znamy też szczegóły jego nowej historii, która zostanie dopisana do dialogów Niela. Dziadkowi przewróci się na starość w głowie i postanowi sprawdzić o co tyle szumu z tym gender, LGBT, tęczowymi sztandarami, itd. W tym celu będzie nosić skórzane spodnie i szale boa z kolekcji Gianni Lordacze, przypakuje i zacznie przeciągać na różową stronę mocy rozczarowanego życiem i sfrustrowanego seksualnie ławkowego okupanta, Gloika z Nithal. Losy ich związku zostaną opisane w nowym queście następnego etapu Zakonu Nierównowagi.

czwartek, 7 września 2017

Dobra zmiana wreszcie w Margonem (7.09.2017)

Tak jak i w całym kraju, gdzie dobra zmiana szaleje już od wielu miesięcy, tak i w naszej ulubionej grze potrzeba wprowadzenia rządów prawa, aby wreszcie zapanowała równość, sprawiedliwość i upragniony balans profesji. Zanim jednak dożyjemy tego ostatniego, Administracja postanowiła dokonać zmian, które zmienią oblicze margonemskiej ziemi i będą jak haust świeżego powietrza po wyjściu z całonocnej libacji w goblińskiej norze.
Pierwszą jaskółką zwiastującą dobrą zmianę będzie wprowadzenie odgórnie regulowanych cen na aukcjach. Dość już spekulacji cenami, wyzysku małych leveli i gromadzenia fortun przez starych wyjadaczy! Od przyszłego tygodnia wszystkie itemy będą mieć narzucone ceny, a z panelu aukcji znikną opcje licytacji. Każdy zwyklak kosztować będzie odtąd 1k, uni - 10k, hero - 100k a lega 1m. I nie będzie od tego odwołania!
Ten śmiały ruch pomoże ukrócić ciągłe podwyżki cen itemów do niebotycznych poziomów. Możecie sobie narzekać, że to powrót do socjalizmu, że to nie jest dobre dla nikogo, że taka równość nie ma sensu. Ale stańcie przed lustrem, spójrzcie sobie śmiało w twarz i odpowiedzcie - czy Administracja kiedyś się pomyliła?

Nowość - questy nocne! (5.09.2017)

Admini nie przestają nas zaskakiwać i od najbliższej synchronizacji serwerów wprowadzą najnowszy wynalazek - questy nocne, które zastąpią dotychczasowe questy dzienne. Idea jest banalnie prosta. Questy nocne to te same questy co dotąd, ale wykonywane będą między 22 a 6 rano. Poza tymi godzinami ich robienie będzie niemożliwe. Dobrze czytacie, nie tylko oddawanie, ale samo robienie questów będzie niewykonalne! Stanie się tak dzięki automatycznemu wyłączaniu dialogów questowych u NPCów w ciągu dnia. To posunięcie zostało wprowadzone po zaobserwowaniu dużej aktywności graczy w nocy oraz ich prośbom, cytujemy: "Ale bym sobie jakiś quest zrobił, najlepiej taki nocny". Dzięki tej zmianie gracze dostaną nowe zajęcie i temat do stękania przez kilka tygodni na Forum, a Administracja będzie się cieszyć z nie mniejszego zainteresowania grą w nocy co w dzień. Jedyna kwestia, to ustalenie przez graczy kiedy questy nocne będą działać, nie będzie to bowiem co noc. Według naszych informacji, nocniki - bo tak są roboczo nazywane przez Administrację - będą uruchamiane zgodnie ze specjalnym algorytmem, a mianowicie w co drugą środę i co trzeci piątek pomiędzy przesileniem wiosennym, a przed pierwszą pełnią księżyca po równonocy jesiennej, ale tylko w dniach tygodnia składających się z 7 liter i miesiącach z "ch" w nazwie, o ile nie mają 31 dni, a rok nie jest przestępny i jeśli nie wypada w ten dzień święto żadnego z ponad 200 najpopularniejszych kościołów i związków wyznaniowych oraz jeżeli w ciągu ostatnich 48h nie było ataku DDoS. Przyjemnych obliczeń i do zobaczenia na szlakach Margonem!

2 minuty 32 sekundy które wstrząsnęły światem, czyli loteria PSC w 5 obrazach (2.09.2017)


+bonus na koniec eventu

 P.S. Nie mogliśmy się oprzeć...

Update sierpniowy! (31.08.2017)

- Farmory jednak nie powstanie. Po przeprowadzeniu dokładnych badań rynku okazało się, że zapotrzebowanie na gry rolnicze maleje i nie warto wchodzić w ten segment. Wprawdzie części graczy wystaje słoma z butów, ale nie oznacza to, że byliby zainteresowani zabawą w farmera. Do tego Administracja obawia się wszelkich skojarzeń z rolnictwem, po tym jak podczas ostatniego oblężenia firmy przez rozwścieczonych fanów wylano na parkingu przed budynkiem cysternę z gnojówką. Okazuje się, że rolnictwo to śmierdząca sprawa i lepiej trzymać się od niego z daleka.

- Wielki zawód w trakcie poszukiwań Złotego pociągu. Kiedy ściągnięto lepsze georadary na ekranach ukazało się piękne logo Garmory. Po wyostrzeniu obrazu okazało się jednak, że to nie pociąg, ale wypchane po plandekę ciężarówki, pełne skrzyń z dokumentami. Podobno to archiwum, wywiezione po kryjomu nocą z Katowic, zawierające wizjonerskie pomysły firmy (w tym przełomowy JNI, czyli Jeszcze Nowszy Interfejs), znacznie wyprzedzające nasze czasy. Pod ziemią miały czekać na dogodny moment do realizacji. Archiwum jest bez wątpienia cenne, ale to nie to na co liczyliśmy. Tak więc polowanie na skarb trwa nadal, a na artefakty przyjdzie nam jeszcze poczekać. Pocieszający jest fakt, że zapowiedziany termin "jakoś po wakacjach" staje się wreszcie dość konkretny.

- Achaja i reszta MG niesłusznie posądzeni! Masakrze kóz był jednak winien Chupacabra. Cwaniak znalazł prosty sposób na stały dostęp do pożywienia. Porywał kozy i składał je na ołtarzu ofiarnym, a następnie nie niepokojony przez nikogo dokonywał rozbioru koźliny i konsumpcji. Czarne msze odprawiał przebrany za Achaję, przebraną za MG, przebraną za rudego draba, przebranego za wodnego stwora, przebranego za kapłankę, przebranego za już sami nie wiemy co, stąd pomyłka. Jak widać częsta zmiana outfitów nie popłaca, byle ciućmok może się pod nas podszyć. W sumie to trochę dziwne, że nikogo nie zdziwił widok kapłanki wcinającej w najlepsze surowe mięso. Widać Achaja nie takie cuda już wyprawiała i mało co potrafi adminów zaskoczyć.