- Zapowiadane hucznie
questy nocne jednak na razie nie wejdą do gry – algorytm nie zadziałał
poprawnie, a właściwie obliczył że pierwszy quest nocny wypadnie 30
lutego 2025 i to jedynie jeśli zastosujemy do obliczeń kalendarz Majów.
Delikatnie mówiąc, nie tego się Administracja spodziewała.
-
Dobra zmiana ma pod górkę w Margonem. Ceny stałe za itemy zostały mocno
skrytykowane przez graczy dopuszczonych do tajemnicy. Jakoś nikt nie
docenił śmiałości pomysłu, za to większość narzeka, że nie będzie już
cen na poziomie 2-3g. Czyżbyście byli aż tak pazerni? Administracja
chciała przecież tylko dobrze dla wszystkich. Doprawdy, niewdzięczność
graczy nie zna granic.
- Niel i Gloik wracają na ścieżkę hetero.
Pomimo śmiałych planów Garmory bohaterowie nie poczuli do siebie
niczego, poza zapachem naftaliny. Po fiasku romansu, próbowali jeszcze
zmienić dom spokojnej starości Skrawek Raju w Thuzal w klub dla gejów i
lesbijek (nawet nie trzeba by było zmieniać nazwy!), ale zostali przegonieni przez dziarskich staruszków i obrzuceni sztucznymi szczękami i aparatami słuchowymi.
-
Przeprowadzka do Australii została odwołana. Niestety, pieczarki nie
chciały rosnąć na podłodze biura, skropionym łzami mistrzów gry
płaczących nad powtarzającymi się błędami gry. W geście dobrej woli
informatyk z Garmory podłączył właścicielowi budynku na lewo kablówkę i
Administracja może zostać w Katowicach.
- Paru graczy wystąpiło z
piękną inicjatywą pod nazwą "Czas dla zdrowia". W ramach walki z
otępieniem umysłowym i krzywymi kręgosłupami młodzieży codziennie około
19:00 wyłączają serwery Margonem na około 2 godziny. Można w tym czasie
spokojnie wyjść na spacer, wykonać serię pompek, posprzątać w pokoju
albo powkuwać budowę żaby na kartkówkę z przyrody. Adminom z Garmory
najwyraźniej podoba się ten pomysł, bo nie widać, żeby jakoś specjalnie
przeciwko niemu protestowali. Gobliny jednak przypominają, że ponieważ
robi się coraz zimniej i ciemniej to takie spacerki mogą być niezdrowe,
więc może już wystarczy tych przerw?
- Bananowy Banzo... albo nie, szkoda na to miejsca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz