Dzięki naszej
siatce szpiegów udało nam się poznać szczegóły dotyczące oczekiwanego przez
wszystkich endgame'u, a konkretnie wygląd finałowej lokacji, przewidziane w
niej moby oraz zarys fabuły.
Wg naszych
informacji, endgame będzie wielkim powrotem do korzeni i podkreśli rodzime
pochodzenie gry, a więc nie mieli racji ci, którzy obstawiali jakichś
egzotycznych przeciwników. Finał rozegra się w osadzie Garmorium, zamieszkałej
przez plemię Silesian, dzikich i bezwzględnych zbieraczy węgla zwanych hałdziarzami.
Mapa osady ma być odwzorowaniem biura firmy w skali 1:100, a zarazem hołdem dla
Administracji. Ostatecznymi przeciwnikami będą twórcy gry, od słabych, obecnych
mistrzów gry, którzy zostaną postawieni na drodze gracza jako elity, przez heroski,
wyjące syreny - Cahir, Noys i Lawenę, próbujące swym śpiewem sprowadzić gracza
na złą drogę, aż do ojców założycieli, Thinkera, Xentisa i Złego Patryka,
którzy będą finałowymi bossami. Po pokonaniu ostatniego z nich nagrodą w grze
będzie pamiątka w postaci spersonalizowanej neutralnej legi. Dodatkowo każdy
gracz, który dotrze do napisu KONIEC, otrzyma przesyłkę kurierską, a w niej zatopiony
w bursztynie włos Deedo (jeden z tych, które sobie wyrwał walcząc o balans
profesji), kredkę Maddoxa, użytą do rysowania finałowej lokacji oraz słoik ze
spalinami pobranymi wprost z rury
wydechowej auta Thinkera.
I jak wam się to
podoba? Warto będzie dobić 300lvl?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz