Od dłuższego czasu kierownictwo Garmory zastanawiało się nad unowocześnieniem supportu, przebąkiwano nawet o uruchomieniu sztucznej inteligencji opartej na sieciach neuronowych, uczącej się reagować na problemy z grą. Tymczasem rozwiązanie może być dużo prostsze.
Wczoraj na panelu kontaktowym doszło do zaskakującej sytuacji. Jeden z pracowników supportu odpisał na zgłoszenie gracza bębniąc palcami w przypadkowe klawisze i kończąc wypowiedź potężnym walnięciem głową w klawiaturę. Ku jego zaskoczeniu wyszła z tego sensowna odpowiedź; tym bardziej zszokowany był gracz, który ją dostał. Okazało się, że i w ten przypadkowy sposób można tworzyć mądre, merytoryczne, pełne empatii i szacunku odpowiedzi. Kierownictwo projektu zastanawia się teraz nad wprowadzeniem tej metody na stałe.
Wczoraj na panelu kontaktowym doszło do zaskakującej sytuacji. Jeden z pracowników supportu odpisał na zgłoszenie gracza bębniąc palcami w przypadkowe klawisze i kończąc wypowiedź potężnym walnięciem głową w klawiaturę. Ku jego zaskoczeniu wyszła z tego sensowna odpowiedź; tym bardziej zszokowany był gracz, który ją dostał. Okazało się, że i w ten przypadkowy sposób można tworzyć mądre, merytoryczne, pełne empatii i szacunku odpowiedzi. Kierownictwo projektu zastanawia się teraz nad wprowadzeniem tej metody na stałe.
Kto by pomyślał, że panel kontaktowy Margonem może być aż tak awangardowy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz