czwartek, 12 października 2017

Ban nie taki straszny jak sądzisz (12.10.2017)

Już niedługo Garmory zmieni nasz sposób myślenia o mutach i banach. Mute przestanie być wstydliwym piętnem, a ban nie będzie wyrokiem. Po pierwsze, zostanie utworzona platforma dla graczy, gdzie każdy będzie mógł sprawdzić swoją historię konta i przypomnieć sobie wszystkie kary jakie kiedykolwiek otrzymał. Po drugie będzie można odpracować karę, wykonując pewne prace dla Administracji, poczynając od prostych zadań, np. tropienie hejterów Garmory, trollowanie przeciwników NI, przez uczestnictwo w pokazach filmów edukacyjnych na temat netykiety, aż do warsztatów reedukacyjnych dla zatwardziałych recydywistów. Dla graczy z największymi naruszeniami regulaminu przewidziano sprzątanie w siedzibie firmy, robienie kawy pracownikom, dowóz pizzy, koszenie trawnika przed budynkiem lub robienie masażu stóp pracownikom Garmory.
Wszystkie te prace umożliwiać będą zamazanie kar i powrót do czystych kont. Teraz nawet największy grzesznik będzie mógł odkupić winy, ale za jaką cenę? Czy powrót do gry po banie jest wart oglądania czyichś haluksów? Z drugiej strony, przy legendarnej już tajemniczości Administracji, wielu graczy może specjalnie łapać bany, żeby dostać się do siedziby firmy i móc dotknąć boskiej stopy Thinkera lub podejrzeć która z adminek przeszła właśnie na dietę pudełkową.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz