Moderatorzy Forum,
ośmieleni niedawną zmianą opiekunki, mając już dość wyzyskiwania i pracy
przez 24h na dobę, postanowili zawalczyć o swoje i przystąpić do
strajku. W ramach protestu rozpoczęli strajk włoski, polegający na
drobiazgowym przestrzeganiu wszystkich zasad na forum. Pierwsze kneble
już poleciały. Jeśli nie zostaną wysłuchani, zaostrzą strajk złośliwie
zamykając wybrane losowo tematy.
Czy to wszystko? Obawiamy się, że niestety nie. Moderatorzy czatów również zaczynają się burzyć, nie mogąc się pogodzić z pracą za darmo. Oni z kolei zaczną od przepuszczania co drugiego wulgaryzmu i pozwolą na nieograniczone oferty handlu w miastach. Jeżeli Administracja nie zacznie dostrzegać problemu, zaczną przymykać oczy na handel kontami i eq za złotówki. W ostateczności rozpoczną strajk głodowy - ich postki przestaną przyjmować prezenty w postaci itemów spożywczych, będą tylko stać nieruchomo, starając się nie tracić energii.
Gobliny popierają strajkujących. Moderacja to praca ciężka stresująca i niewdzięczna, to narażanie się na niemiłe uwagi graczy, którzy nie rozumieją ciężaru odpowiedzialności. Czy i kiedy Administracja zareaguje? Podobno prowadzone są negocjacje, na razie bez skutku, w których Admini apelują do sumień i poczucia patriotyzmu moderatorów. Co dalej? Czy dojdzie do ugody, czy może wszyscy moderatorzy wyjadą z Margonem szukać szczęścia za granicą, w innych grach?
Czy to wszystko? Obawiamy się, że niestety nie. Moderatorzy czatów również zaczynają się burzyć, nie mogąc się pogodzić z pracą za darmo. Oni z kolei zaczną od przepuszczania co drugiego wulgaryzmu i pozwolą na nieograniczone oferty handlu w miastach. Jeżeli Administracja nie zacznie dostrzegać problemu, zaczną przymykać oczy na handel kontami i eq za złotówki. W ostateczności rozpoczną strajk głodowy - ich postki przestaną przyjmować prezenty w postaci itemów spożywczych, będą tylko stać nieruchomo, starając się nie tracić energii.
Gobliny popierają strajkujących. Moderacja to praca ciężka stresująca i niewdzięczna, to narażanie się na niemiłe uwagi graczy, którzy nie rozumieją ciężaru odpowiedzialności. Czy i kiedy Administracja zareaguje? Podobno prowadzone są negocjacje, na razie bez skutku, w których Admini apelują do sumień i poczucia patriotyzmu moderatorów. Co dalej? Czy dojdzie do ugody, czy może wszyscy moderatorzy wyjadą z Margonem szukać szczęścia za granicą, w innych grach?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz