poniedziałek, 5 czerwca 2017

Nithal nie chce przyjmować uchodźców z Mythar! (6.06.2017)

Gorący temat ostatnich tygodni to uchodźcy. Kilka z bogatych miast Margonem zrzeszonych w Unii Miast (UM) sprzeciwia się ich przyjmowaniu, nie godząc się na zaoferowanie choćby kilku domostw dla błąkających się po całej krainie NPCów z Mythar, miasta obecnie pustoszonego przez Introprodara. Smok przebudził się nieoczekiwanie, wylazł z jaskini i zabrał się za polowanie na dziewice na przemian z podpalaniem okolicznych domów swoim ognistym oddechem. Rozmowy między burmistrzami nie przyniosły na razie rezultatu.
 
Dostaliśmy od burmistrza Nithal, Filemona Ralgara, oficjalne oświadczenie w tej sprawie:
"Uchodźcy powinni zostać w pobliżu swojego miasta i pilnować dobytku. Chętnie dołożymy się do budowy tymczasowych obozów, ale nie przyjmiemy ich na stałe. Zresztą oni nawet nie chcą u nas zamieszkać, to element obcy kulturowo, nie znamy ich języka. Poza tym nie da się odróżnić uchodźców od imigrantów ekonomicznych, nadciągających z takich miast jak ubogie Torneg czy przeżarte korupcją i przestępczością Eder. Wolimy pomagać im na odległość. Niech UM zajmie się ważniejszymi problemami. Uchodźcy już raz w przeszłości zalali Margonem. Było to podczas Wojny Magów, kiedy wielu mieszkańców Thuzal zbiegło z domów w poszukiwaniu spokoju i schronienia. Wtedy całą krainę ogarnął chaos i bieda. Czy chcemy powtórki z historii?”

Bardziej stanowcza była wiceburmistrz Nithal, Rea Animi:
- Dokąd zmierzasz, Margonem? Nie zgadzamy się na mytharyzację naszego miasta. Nie dopuścimy do tego, żeby nasze dzieci nie mogły bezpiecznie pójść do klubu, do szkoły czy na plac zabaw. Żaden uchodźca nie wjedzie do Nithal. Będziemy bronić naszych kobiet przed zielonoskórymi! Musimy powstrzymać falę najazdu osób z obcych kręgów kulturowych. Powstań z kolan, Margonem i obudź się z letargu, bo w przeciwnym razie będziesz opłakiwać swoje dzieci - grzmiała wiceburmistrz.

Pod magistratem odbyła się demonstracja patriotyczna pod hasłem "Nithal dla nithalczyków!" Wznoszono okrzyki: "Każdy umysł już wytęża jak się pozbyć rodu węża!", "Raz sierpem, raz młotem ederską hołotę!" i "Czyś ty biedak, czyś ty szpieg, szybko wracaj do Torneg!". Na ścianach domów pojawiły się wulgarne napisy: "Ergassaj nie myją szyi nawet na Wielkanoc", "Syntia pokazuje sowę", „Monticolo nie odróżnia Szekspira od Becketta”, "Mroczny Zgrzyt  handluje podróbkami".

Przedstawiciele niektórych miast Unii są oburzeni. Burmistrz Karka-han nazwał takie wypowiedzi otwarcie ksenofobicznymi. Już niedługo zjazd Unii Miast, może wtedy doczekamy się wspólnego stanowiska w tej kwestii.

A wy, co sądzicie? Dajcie znać w komentarzach - przyjmować, czy nie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz